- Mamo! A koguta to można tak schować do buta? - zagaiła ni stąd ni zowąd Helenka. - A ty jak myślisz? - zapytałam ja. - Nie można go wkładać do buta bo by się udusił! A takiego indora do wora to można? - kontynuowało moje czteroletnie dziecko. - A co ty na ten temat sądzisz? - spytałam ja i zorientowałam się, że to nie chodzi o jakieś tam przykładowe zwierzęta tylko te z piosenki. No bo kto nie zna starej jak świat melodii, którą nuciły nam nasze babcie: "Miała baba koguta, koguta, koguta! Wsadziła go do buta, do buta! Siedź!" Dalej jest tam tekst o indorze i baranie więc spodziewałam się kolejnego pytania mojej córki, która powiedziała: - A barana to można włożyć do siana? - A ty jak myślisz córeczko? - zapytałam. - No ja myślę, że nie można, bo on by się mógł udusić i nawet ktoś by mógł go zdepnąć w tym sianie... I wiesz co mamo? Ja myślę, że ta baba w tej piosence to była jakaś głupia... Kilka dni temu natomiast Helka nagle wykrzyknęła: - Mózg to jest fajna rze...
KILKA TUZINÓW ZABAWNYCH HISTORII