Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą karetka

Trzy rzeczy, których absolutnie nie powinno się jeść. Tylko trzy (wg Helenki)

Gdybyśmy spytali naszą prawie 4-letnią Helenkę o trzy rzeczy, których absolutnie nie powinno się jeść, prawie na pewno wymieniłaby: cebulę, pomidory i żółty ser. Poza tym pewnie uznałaby nasze pytanie za głupie. Gdybyście pojawili się w naszym domu, moglibyście zobaczyć naszą córkę, jak krąży i pyta: "Co mogę zjeść?" Czy je dużo? Niekoniecznie. Dużo pyta. I przede wszystkim Helenie WSZYSTKO, OD ZAWSZE KOJARZY SIĘ Z JEDZENIEM. Przykładowo, gdy rok temu jechaliśmy do Edynburga, w pewnym momencie powiedziałem: - O! Jedzie karetka! Nasza wówczas niespełna 3-letnia córka zareagowała błyskawicznie, oblizując wargi i mówiąc rozmarzonym głosem: - Mmm... Karetka jest dobra... - po chwili, jakby w zamyśleniu, dodała - truskawki są dobre... - przerwała, aby przełknąć ślinę, moment później kontynuując z rozmarzeniem - karetka z truskawkami jest bardzo dobra! Lubię to! - Chyba chodzi ci o galatetkę? - spytała rozbawiona mama Dorota. A ja pomyślałem sobie jaka ona musi być gło...