Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

Niesamowite Przezprzypadki. Czy wszystko da się naprawić?

- Zdarzają mi się czasem PRZEZPRZYPADKI - powiedział ostatnio Ignacy. Piękne słowo! Wam też się czasem zdarzają takowe? Ja na przykład całkiem niedawno miałam taki PRZEZPRZYPADEK, że zahaczyłam stopą o półtoralitrową butelkę wody stojącą w pokoju dziecięcym i jej zawartość błyskawicznie zalała pół dywanu. Jakież było moje zdziwienie, kiedy spojrzałam na butelkę i zobaczyłam, że jest szczelnie zamknięta, ale już prawie zupełnie pusta. - Normalnie magia! - pomyślałam sobie i zerknęłam na Ignacego, przyglądającego się całemu zdarzeniu. Miał dziwnie zaciśnięte usta i stał w zupełnej ciszy. Dziwna sytuacja... Zaczęłam bardziej badawczo przyglądać się butelce i wtedy spostrzegłam, że ciut poniżej główki butelki znajduje się spora dziura o nieokreślonym kształcie, zaklejona taśmą klejącą!!!  Od kiedy mam dzieci coraz mniej rzeczy mnie dziwi. Teraz jednakże stałam przez chwilę oszołomiona. Następnie zwróciłam się do swego pierworodnego: - Ignasiu! Czy wiesz może co się stało z tą butel...

Puk, puk! Powtórka z rozrywki.

Zaczęły się! Ponownie. Żarty. Jesteśmy rodzicami dwójki dzieci. Obserwowaliśmy ewolucję żartów u Ignacego, a teraz mamy powtórkę z rozrywki u naszej, prawie dwuletniej Helenki. Uwielbiamy żarty sytuacyjnye, improwizowane. Jako pedagodzy wiemy, że dziecko zaczyna żartować z wiekiem. Muszą się w mózgu wykształcić pewne połączenia. Żart jest mocno związany z umiejętnością myślenia abstrakcyjnego, które u dziecka z czasem się rozwija. Jako rodzice wiemy, że dziecko najwięcej uczy się przez rozmowę. Wiec gadamy z naszymi dziećmi i gadamy i gadamy. Żart jest tym śmieszniejszy im bardziej skojarzy się ze sobą z pozoru nie powiązane rzeczy. Obecnie nasz 6-letni Ignacy bardzo często nas rozśmiesza, coraz bardziej wyrafinowanymi i świadomymi żartami sytuacyjnymi. Pamiętamy jak to się zaczynało. Ignacy nie miał półtora roku. Wiedział doskonale jak robi kot ("miał"), pies ("hau hau"), świnka ("chrum:) itp. Pewnego dnia siedzieliśmy we trójkę w łóżku i coś jedliśmy....